Humor-motocykle i nie tylko

Więcej
10 lata 2 miesiąc temu #7668 przez Matrix
Replied by Matrix on topic Humor-motocykle i nie tylko

Matrix w Trasie

Blacklady

Usługi BHP dla Ciebie twojebhp@gmail.com

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
10 lata 2 miesiąc temu #7696 przez Matrix
Replied by Matrix on topic Humor-motocykle i nie tylko

Matrix w Trasie

Blacklady

Usługi BHP dla Ciebie twojebhp@gmail.com

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
10 lata 1 miesiąc temu #7803 przez Mariusz
Replied by Mariusz on topic Humor-motocykle i nie tylko
Jedzie dresiarz na motorze
gumę w gębie zębem orze
i tak gumbas myśli sobie:
"co ja tutaj ku*wa robie";
nie da w środku sie zabawić;
nie ma łokcia gdzie wystawić;
nie ma basów , tylko bzyczek;
nie ma z boku popielniczek.
Choć w maszynie moc jest wielka
płyta spada mi z lusterka,
ściął bym zakręt jak jaskółka
lecz mi wadzą boczne kółka,
ja ten motor to mam w dupie
katamaran sobie kupie.
I tak skończył z dwukołowcem,
tak to bywa z bezkarkowcem.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
10 lata 1 miesiąc temu #7804 przez Mariusz
Replied by Mariusz on topic Humor-motocykle i nie tylko
długie - ale mi się fajnie czytało :)
Ale numer!!! miałem cholerne szczęście!!
– Ostatnio jechałem do Lublina, a że się śpieszyłem to dałem ognia moim Volvo. Jadę, jadę (ok 160) i patrzę, a z naprzeciwka zza ciężarówki wyłania się debil w maluszku próbujący ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy szybkości 160kmh. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Tracs control i ABS to wpierniczyłbym się przy tej szybkości w drzewo albo w maluszka a wtedy nie wiem czy bym uszedł z życiem. Jeżdżę dużo (ok. 8–10 tys. miesięcznie) i zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje na drodze ale coś takiego ale coś takiego mi się jeszcze nie przytrafiło. Zdążyłem tylko zauważyć kątem oka przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym maluchu. Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy? Zachęcam.

Pozdrowienia
Cudem uratowany kierowca VOLVO

*****

Jadę sobie moim kaszlem, tak z 90km/h, jedzie jakaś ciężarówka, no to ja patrzę na lewy pas – jest ok., jakieś 500 m wolnego do nadjeżdżającego Volvo, wiec wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już 100km/h), ale widzę, ze chyba źle oceniłem prędkość tego debila w Volvo, bo on, idiota, zap*****la na pewno 150. Skąd się k**wa miałem spodziewać, ze na zwykłej drodze szerokości 7.5m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na Imola? Oczywiście na cokolwiek było za późno – przytuliłem się do trucka, a ten idiota jechał tak szybko, że nawet nie zdążył zmieścić się w "czarnym" i zwiedził pobocze – naprawdę żałuję, że się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może zabić tez niewinnych świadków.

Pozdrowienia Cudem uratowany kierowca malucha

*****

Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu widzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie dam mu fory bo pozycją już strudzony. A
tu jak nie wyskoczy jakiś palant z przeciwka...

Pozdrowienia
Kierowca ciężarówki

*****

Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wyjeżdża roztelepana ciężarówka, maluch zaczyna wyprzedzać ją na ciągłej a z drugiej strony wyskakuje Volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia, przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych...

Pozdrowienia
Policjant

*****

Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa– Lublin, patrzę w dół a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić maluszka, a z przeciwka mknie dużo przekraczając prędkość Volvo...

Pozdrowienia
Pilot

****

Jadę spokojnie swoim motorkiem 5 częścią dźwiękowej, z przodu człapie jakiś gostek w Volvo, z przeciwka ciężarówka. No to daje w ogień, nagle wyłania się maluch, mówię sobie koniec ze mną... puszczam kierownicę... A tu nagle gostek w Volvo (równy gość) ustępuje mi drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak dlaczego jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojadów później są wypadki.

Pozdrowienia
Cudem uratowany motocyklista

*****

Siedzę sobie po pracy na rowie, spokojnie pociągam jabłkowe, patrzę a tu z jednej strony ciągnie się jakaś ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś kaszel, patrzę z drugiej strony a tu zap*****la jakiś zboczeniec w Volvo, podpełzam bliżej żeby to kino obserwować dokładniej, ale że się Volwiak nie zmieścił na drodze więc wjeżdża na rów (NA MÓJ RÓW!) i po girach mi przejeżdża poj*b jeden, jak go k**wa dorwę to nogi z d*py powyrywam... niech no tylko poczeka aż z gipsu wylezę.....

Pozdrowienia
Rolnik

*****

Lecę sobie na podświetlnej swoim fotonowym cyberjetem nad wschodnią Europą – trochę na wschód od Warszawy. Detektor zbliżeń melduje niebezpieczną sytuację 60 kilometrów pode mną – patrzę na ekran i co widzę? Z jednej strony 126 z pękniętym środkowym pierścieniem tylnego cylindra i zapłonem opóźnionym o 6 stopni próbuje wyprzedzić starego Jelcza 315 z d.m.c. przekroczoną o 2658 kg i lewą wewnętrzną oponą bliźniaczego tylnego koła niedopompowaną o 3,8 Atm. Z drugiej strony sunie Volvo V80 z prędkością wahającą się w granicach 158,6 – 165,4 km/h, a wyprzedza go Suzuki Hayabusa z prędkością 243,1 km/h (nadal wzrastającą), którego kierowca ma typowe amfetaminowe podwyższenie tętna.
W jednym rowie policjant kartkuje książkę formatu 210 x 148 mm w miękkiej okładce, a w drugim przeciera oczy lezący mężczyzna o stężeniu przekraczającym 2 promile C2H5OH w wydychanym powietrzu. Włączyłem natychmiast separator kanałów poziomych i dzięki prostemu manewrowi antygrawitacyjnemu ustawiłem Jelcza (szerokość 242 cm), Fiata (141 cm), Volvo (187 cm) i Suzuki (102 cm) na jezdni szerokości 747 cm, pozostawiając trzy pasy separacyjne szerokości 25 cm każdy. Wszystko by się udało, ale po drodze na wysokości 287 m przelatywał sportowy samolot SOCATA Rallye z rozregulowanym GPSem i interferencja fal spowodowała poszerzenie pasów separacyjnych o parę cm, przez co zarówno Jelcz jak i Volvo wpadły zewnętrznymi kołami na pobocza, a Volvo zahaczyło lewą stopę mężczyzny w rowie.
Ziemianie! Nauczcie się panować nad waszymi maszynami przy tych maleńkich
prędkościach. Wiecie ile my mamy takich zacofanych planet pod ciągłym monitoringiem?

Pozdrowienia
Dowódca patrolu 249HR65TG93K

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
9 lata 10 miesiąc temu #8070 przez Filipek
Replied by Filipek on topic Humor-motocykle i nie tylko

"Nigdy nie kłóć się z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"
Załączniki:

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
9 lata 10 miesiąc temu #8073 przez Matrix
Replied by Matrix on topic Humor-motocykle i nie tylko

Matrix w Trasie

Blacklady

Usługi BHP dla Ciebie twojebhp@gmail.com

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0.304 s.
Zasilane przez Forum Kunena