Nasze motocykle

Za PRL-u, był komarek z biegami w nodze. Później Jawa 350 z instalacją 6V, sprzedałem jak wprowadzili obowiązek jazdy na światłach w mieście i po za miastem. Miała pociągnięcie - mogłem usiąść na zbiornik a i tak stawała na koło.
Dzięki niej przestałem być prawiczkiem

Obecnie Yamaha Virago 535 z 1993 roku, jest OK. Choć ze względu na to że jestem dosyć "obszerny" to mogłaby być nieco większa, ale radzi sobie całkiem nieźle nawet jak jadę z plecaczkiem.

Przymierzałem się do Virówki Zibiego - to mogło by być to, choć moim marzenim jest Drag Star 650 cm3.

Adam

Suzuki GS 500E

YAMAHA XJR 1300

Zaczynałem od motorynki z widelcem od ogara taki chopper, potem była WSK 175 (bestia ale więcej pchałem niż jeździłem), następna była MZ 150 fajnie się po lasach śmigało, potem SUZUKI GS 400 piękny klasyk pierwszy mój japończyk mam do niego sentyment i jest u mnie do dziś, następnie zawitał u mnie intruz czyli SUZUKI VS 800 INTRUDER przepiękna linia klasycznego choppera z którą musiałem się pożegnać ze względu na wygodę plecaczka, potem była YAMAHA TDM 850 a obecnie SUZUKI DL 650 V-STROM brzydki ale fajny silnik i wygodny.

a to mój nowy nabytek...
[attachment:1]M3220215_9.jpg[/attachment]
moja suzi GS 500 E

Coś link nie działczy