Jaki motocykl na początek??

Więcej
12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #2600 przez Mati

Andrzej napisał: Hymmm....myślałem że dwusuwy Cię nie interesują :dry:



No w mechanice mnie nie interesują. Tutaj sie nie da praktycznie przerobić jednostki napędu... :)

Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale.
Ostatnia12 lata 2 miesiąc temu edycja: Mati od.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 2 miesiąc temu #2607 przez Andrzej
Bo Cagiva Mito 125 to dwusuw.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #2610 przez Mati
wiem, wiem ,jeszcze się teraz zastanawiam nad crossem jakimś. Wtedy swap na supermoto , lekkie mdyfikacje i śmiało można jeźdźić :)
Poprostu w takim silniku jak ma Cargiva nie ma już nic do przerabiania :)

Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale.
Ostatnia12 lata 2 miesiąc temu edycja: Mati od.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 2 miesiąc temu #2689 przez kardi
Polecam Suzuki GS 500.
Sam taką mam i śmiga, że aż miło :)

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 2 miesiąc temu #2693 przez Mati
Już mi ktoś polecał to Suzuki :)
W końcu jednak doszedłem do wniosku, że na początek albo Cargiva Mito 125 zarejestrowana na 50 ccm (gdyż nie posiadam żadnego prawa jazdy)
Albo cross Kawasaki KMX 125, którego nastepnie przerobie na supermoto i nie będe rejestrował :) W razie czego da się takim motocyklem uciec :D

Odważni nie żyją wiecznie, ostrożni nie żyją wcale.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Więcej
12 lata 2 miesiąc temu #2694 przez Darek
Zawsze wątki typu jaki motocykl na początek są ciężkie do ogarnięcia bo wszystko zależy od indywidualnych upodobań. To Ty powinieneś wiedzieć co ci się podoba i na czym byś się dobrze czuł. To czy na początek pojemność 125 czy 600 wszystko zależy od tego co masz w głowie, czy szybko chwytasz technikę jazdy i przede wszystkim rozsądek a nie prosta to łycha a za chwilę co zrobić bo pojawił się zakręt a motocykl nie skręca. Są tacy co na skuterach sobie nie radzą a znam osobiście takich co od razu wsiedli na motocykle ponad 100 konne nie jeżdżąc nawet na motorynce i dają sobie bardzo dobrze radę. Koledzy bardzo dobrze Ci radzą GS 500 i nie obawiaj się żadnej masy tym się łatwiej jeździ niż CZ którą jeździłeś. Co do prawka to Twoja sprawa ale motocykl musisz zarejestrować i ubezpieczyć. Odpukać jak coś się stanie bulisz ze swojej kieszeni, a wszystko się może zdarzyć np. częste w większych miastach potrącenie pieszego, skomplikowana operacja to koszty rzędu od 100.000 zł, koszt zarejestrowania i ubezpieczenia motocykla nie są wysokie a jak dla kogoś są to znaczy że go nie stać na motocykl. Oczywiście nie napisałem tego żeby tobie dowalić tylko zastanów się sam co chcesz mieć ewentualnie zapytaj czy warto taki sprzęt kupić ludzi którzy mają większe doświadczenie i kupuj.

Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.

Czas generowania strony: 0.247 s.
Zasilane przez Forum Kunena